Wstępniak

‍

Nowy rok rozpoczyna się oczekiwaniem na odwilż w naszym świecie biznesowym. Czekamy na nowe transakcje i sygnały poprawy aktywności inwestorów. Choć w branży obsługi nieruchomości trwa obecnie bardzo intensywny czas, to jednak zarówno geopolityka, jak i sytuacja ekonomiczna kraju wciąż budzą duży niepokój. 

‍

Styczeń i luty to nie najlepszy okres do budowania prognoz. Zresztą te są coraz bardziej nieuchwytne i nieprzewidywalne. Dlatego coraz bardziej oczekujemy konkretnych decyzji, działań i rozwiązań, które umocniłyby nas na zajmowanych stanowiskach. 

‍

Cieszą informacje o odblokowaniu środków z KPO czy spadającej inflacji, martwi natomiast sytuacja na Ukrainie oraz trudniejszy moment na rynku pracowników. 

‍

Myślę jednak, że obecna nieprzewidywalność jest na tyle duża i trwamy w niej już tak długo, że coraz częściej zastanawiamy się, czy tworzenie prognoz ma dziś jeszcze znaczenie dla uczestników rynku. Liczy się działanie tu i teraz, a rozmowy o przyszłości schodzą na dalszy plan, pomimo dużych wyzwań, przed jakimi stoimy w obliczu transformacji energetycznej, podnoszenia efektywności operacyjnej i obniżania kosztów. 

‍

Jednak pozytywne sygnały płyną z wielu stron i warto, abyśmy skupiali się właśnie na tym, co może przynieść pozytywne zmiany. Gdy tylko nastanie wiosna, nastroje się ustabilizują, otwierając przed nami nowe perspektywy i dostarczając świeżych inspiracji. 

‍

Tymczasem zapraszam do lektury tego wydania poświęconego tematowi dobrostanu psychicznego, w którym skupiamy się na nim nie tylko w perspektywie rynku, lecz także – a może przede wszystkim – na tym, co tworzy nastroje w branży. 

‍

Życzymy miłej lektury!

‍